Zaczynam dzień standardowo, kawa w ręku, laptop na stole, a w tle poranne przygotowania mojego syna do szkoły. Jak co dzień, przed rozpoczęciem pracy przeglądam, co nowego przyszło na maila. Jedna z wiadomości zwraca moją uwagę – to potwierdzenie zwrotu zamówienia. Wtedy przypomniałam sobie o zakupie, który muszę odesłać. Jednak w mojej głowie pojawia się pytanie: czy mogę zwrócić towar, jeśli wyrzuciłam już oryginalne opakowanie?
Zakupy online – codzienność każdej mamy
Jako mama 7-latka i właścicielka własnej firmy, zakupy online to mój codzienny rytuał. Wybieram przede wszystkim produkty do domu – od drobnych akcesoriów kuchennych po meble. To, co mi najbardziej odpowiada w zakupach internetowych, to oszczędność czasu. Jednak zdarzają się momenty, gdy zamówiony produkt nie spełnia moich oczekiwań. Czasem okazuje się, że rozmiar zasłony do salonu jest inny niż ten, który zaplanowałam, a czasem lampa nie komponuje się z wnętrzem tak, jak myślałam. W takich sytuacjach zwrot towaru jest nieunikniony.
Pierwsza zasada zwrotów – oryginalne opakowanie
Zawsze zwracam szczególną uwagę na procedury zwrotów, ale tym razem coś poszło nie tak. Kiedy otworzyłam paczkę, od razu wyrzuciłam karton, w którym przyszła. Myślałam, że produkt zostanie na dłużej. Jednak po kilku dniach przestałam być zadowolona z zakupu i zaczęłam się zastanawiać, czy zwrot bez oryginalnego opakowania będzie w ogóle możliwy. W końcu większość sklepów ma w swoich regulaminach punkt o konieczności odesłania towaru w „nienaruszonym stanie i oryginalnym opakowaniu”.
Co mówi prawo?
Przejrzałam dokładnie regulamin sklepu i poszukałam informacji na temat mojej sytuacji. Prawo konsumenckie w Polsce mówi, że konsument ma prawo zwrócić produkt zakupiony online w ciągu 14 dni bez podania przyczyny. Jest to tzw. prawo do odstąpienia od umowy. Co ciekawe, prawo to nie nakłada obowiązku zwrotu produktu w oryginalnym opakowaniu. Liczy się to, aby towar był w stanie nienaruszonym i zdatnym do dalszej sprzedaży. Opakowanie jest więc istotne, ale nie zawsze niezbędne.
Jak to wygląda w praktyce?
Na wszelki wypadek skontaktowałam się ze sklepem. Z doświadczenia wiem, że różne firmy podchodzą do tego tematu inaczej. Na szczęście w tym przypadku, nie było problemu z dokonaniem zwrotu bez oryginalnego pudełka. Ważne było jedynie, aby produkt był kompletny, czyli zawierał wszystkie elementy, które były w zestawie. Uff!
Jednak nie zawsze jest tak kolorowo. Są sklepy, które mogą odmówić zwrotu, jeśli produkt nie jest zapakowany w oryginalny karton. Warto więc przed zakupem dokładnie zapoznać się z regulaminem i ewentualnymi wymogami dotyczącymi zwrotów.
Moje doświadczenia – na co zwrócić uwagę?
Z perspektywy osoby, która robi mnóstwo zakupów online, wiem, że warto zadbać o kilka rzeczy, aby uniknąć problemów ze zwrotem:
A. Skontaktuj się ze sklepem – jeśli masz wątpliwości, najlepiej od razu napisać lub zadzwonić. To pozwoli uniknąć niepotrzebnych nerwów.
B. Zachowaj opakowanie – nawet jeśli masz pewność, że produkt zostanie, opakowanie warto trzymać przez kilka dni.
C. Dokładnie czytaj regulamin – każdy sklep może mieć inne wymagania co do zwrotów. Niektóre są bardziej restrykcyjne, inne mniej.
D. Dbaj o stan towaru – zwróć uwagę, aby produkt był w takim stanie, w jakim go otrzymałaś. Oryginalne opakowanie może nie być wymagane, ale produkt powinien być kompletny i niezniszczony.
Podsumowanie
Choć prawo konsumenckie w Polsce jest przychylne kupującym, warto pamiętać o tym, że każda firma może mieć swoje zasady dotyczące zwrotów. Jeśli wyrzucisz oryginalne opakowanie, nie zawsze musisz się obawiać, że nie uda się zwrócić towaru. Jednak dla własnego spokoju lepiej zawsze sprawdzić regulamin lub skontaktować się ze sklepem. A ja, po tej małej przygodzie, na pewno będę pamiętać, by przez kilka dni po zakupie nie wyrzucać kartonów!
Teraz czeka mnie kolejny zakup, ale tym razem z większą rozwagą – jak każda mama i przedsiębiorca staram się działać na przyszłość z planem.